Etap stropu definitywnie zakończony...
Data dodania: 2014-07-13
Jak już wiecie strop mamy gotowy, hura..... W dzień wylewania ranek był piękny, słoneczny, a jak przyjechała pierwsza grucha to zaczęło padać. Mało tego, grucha przyjechała z wielkim efektem dźwiękowym... kierowca „nie zauważył” słupa telefonicznego - trochę go przestawił, a na śrubie łączącej beton z drewnem rozwalił oponę. Jak nie pier....... nigdy w życiu nie słyszałem takiego huku, mało mi serce na Teriwe nie wyskoczyło. Zlecieli się wszyscy okoliczni sąsiedzi sprawdzić co się stało. Na szczęście pod wieczór deszcz ustał i betonikowi nic wielkiego się nie stało. Nawet po nim pierwszy raz podreptaliśmy.
Teraz czekamy na ekipę, która postawi nam ścianę kolankową, wyleje wieniec, wymurują wszystkie trzy kominy w tym grillowo-kominkowy i wykonają cały dach na gotowo. Teoretycznie mają do nas zawitać za półtora tygodnia. Zobaczymy, czas pokaże.
Widok na salonJeszcze nie zdecydowaliśmy jakie będą schody na górę, więc na razie wypuściliśmy pręty z belki zawsze je można uciąć. (to rozwiązanie podpatrzyłem na którymś blogu)A tutaj nasze kolejne gowiedniki
Teraz czekamy na ekipę, która postawi nam ścianę kolankową, wyleje wieniec, wymurują wszystkie trzy kominy w tym grillowo-kominkowy i wykonają cały dach na gotowo. Teoretycznie mają do nas zawitać za półtora tygodnia. Zobaczymy, czas pokaże.
Widok na salonJeszcze nie zdecydowaliśmy jakie będą schody na górę, więc na razie wypuściliśmy pręty z belki zawsze je można uciąć. (to rozwiązanie podpatrzyłem na którymś blogu)A tutaj nasze kolejne gowiedniki