Coś tam, coś tam powolutku...
Data dodania: 2013-09-15
Niestety w tym tygodniu niewiele udało się nam zrobić a to ze względu na kiepską pogodę. Dokończyliśmy ścianę z białego bloczka, rozpoczęliśmy murować ścianę działową między garażem a piwnicą, a ja powolutku kończę bawić się z izolacją komina. Małymi kroczkami zbliżamy się na wykonanie stropu nad całą częścią piwniczną ale jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie zanim go postawimy...
Ściany zostały oczywiście zabezpieczone folią i deskami